Muszę przyznać, iż jestem pod ogromnym wrażeniem poziomu jakości i elegancji, jaką prezentuje Albertina Restaurant & Wine. Wybór tego miejsca w ramach Fine Dining Week okazał się niesamowitą podróżą kulinarną w minimalistyczny świat harmonii i piękna.
Idea Fine Dining Week
Na sam początek może parę słów (dla niewtajemniczonych) na temat samej idei Fine Dining Week. Wydarzenie to obejmuje najwybitniejsze restauracje w Polsce i organizowane jest dwa razy do roku. Festiwal daje możliwość poznania niezwykłych miejsc, pobudzenia kubków smakowych niebanalnymi połączeniami i nasycenia wzroku prawdziwą sztuką na talerzu. W ramach wydarzenia każdy uczestnik otrzymuje pięciodaniowe menu degustacyjne wybitnych szefów kuchni w okazyjnej cenie. W festiwalu może wziąć udział tak naprawdę każdy; rezerwacji dokonuje się online i zajmuje to zaledwie kilka minut (chyba, że nie zdecydowaliście się jeszcze na konkretną restauracje ;)). Naprawdę warto!
Kilka słów o samej Albertinie
Wracając do krakowskiej restauracji – Albertiny, którą mieliśmy okazję odwiedzić w ramach festiwalu – już zaledwie po przekroczeniu jej progu dało się wyczuć klasę i profesjonalizm. Miejsce to pozwala nie tylko nakarmić nasze ciało, ale także i duszę. Estetyka na najwyższym poziomie, a także nastrojowy klimat pozwalają na prawdziwe delektowanie się smakiem i celebrowanie czasu z najbliższymi. Każde z degustacyjnych dań miało w sobie coś niepowtarzalnego, a starannie wyselekcjonowane, najwyższej jakości składniki stanowiły podstawę każdego z nich. Uzupełnieniem tej podróży była obsługa na najwyższym poziomie – konsumpcję każdego dania poprzedzało krótkie wprowadzenie dotyczące zastosowanych w prezentowanej potrawie składników. Na sam koniec otrzymaliśmy jeszcze w ramach podziękowań autorskie kruche ciasteczka, w pięknej oprawie. Miejsce to potrafi pobudzić zmysły, a każdy kęs pozwala zatrzymać chwilę. Muszę przyznać, iż Albertina trafia u mnie na miejsce nr 1 najlepszych restauracji, które miałam okazje odwiedzić.
Przechodząc już do samych festiwalowych dań, którymi Albertina pozwoliła nam się delektować, a także samego klimatu tego miejsca – zobaczcie sami! 🙂
Podsumowując, Albertina zdobyła moje serce i niezwykle cieszę się, że właśnie to miejsce zdecydowaliśmy się odwiedzić w ramach festiwalu Fine Dining Week. Mam nadzieję, że zainspirowałam i Was do rozpoczęcia kulinarnej przygody, której wrażenia są nie do opisania a wielozmysłowe doświadczenie pozostaje w pamięci już na zawsze.
Uwierzcie mi, że warto! 🙂