Świeże, chrupiące i mięciutkie pieczywo uwielbia chyba każdy z nas. W tym wpisie znajdziecie przepis na bajgle – bez konserwantów, zbędnych dodatków i z dobrej jakości składników. Spróbujcie zrobić je choć raz a gwarantuję Wam, że będziecie już do nich wracać. W dodatku są niebanalne i oryginalne – żeby nie było nudno!
Bajgle czy może… obwarzanki?
Niejednokrotnie sam bajgiel mylony jest z obwarzankiem. Cóż, oprócz tego, iż jest on mniejszy, bardziej pulchny i mięciutki, to jest on również przygotowywany z jednego kawałka ciasta, bez splotów. Poza tym, bajgle często podawane są w formie kanapek, zazwyczaj z przeróżnymi pastami (np. pesto, hummus) na słono lub słodko – z masłem orzechowym, miodem czy też dżemem. Nie zmienia to faktu, iż już w wersji „soli” smakują niesamowicie! Oczywiście najlepiej smakują tuż po upieczeniu, zresztą sami zobaczycie jak szybko znikają z talerza… No to do dzieła!
Składniki (6 sztuk):
220 g mąki pszennej tortowej + 180 g mąki orkiszowej (jeżeli wolicie jednak bajgle tylko z mąki pszennej, wówczas: 400 g mąki pszennej)
7 g drożdzy suchych
1,5 łyżeczki soli
250 ml wody
Do gotowania:
garnek z ok. 3 l wody
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżki miodu
Dodatki (wg uznania):
siemię lniane
czarnuszka
sezam
sól himalajska gruboziarnista
mak
Sposób przygotowania:
Wszystkie suche składniki mieszamy ze sobą, po czym dodajemy wodę i wyrabiamy do uzyskania jednolitej masy (ręcznie lub przy użyciu robota kuchennego). Uzyskane ciasto przekładamy do miski, przykrywamy ścierką i odkładamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na ok. 2h.Wyrośnięte ciasto dzielimy na 6 części i formujemy w kulki na przygotowanej wcześniej stolnicy oprószonej mąką.Przygotowane kuleczki ciasta pozostawiamy na ok. 15 min.Następnie, z odprężonego ciasta formujemy wałeczki, zwijamy i łączymy ze sobą oba końce, uzyskując oponki (najlepiej aby końce nachodziły na siebie na kilka cm, tak aby dobrze się połączyły – ja często „owijam” jednym końcem drugi). Kolejnym krokiem jest gotowanie bajgli w garnku – w tym celu przygotowujemy wodę, dodajemy miód, sodę i mieszamy do ich rozpuszczenia. Wodę zagotowujemy i wrzucamy bajgle na ok. 2 min, obracając je w trakcie gotowania (2-3 razy). Należy pamiętać, iż w trakcie gotowania bajgle zwiększą swoją objętość!Po upieczemy wyciągamy i przekładamy na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym w celu ich lekkiego podsuszenia (tylko na chwilę bo ziarna przykleją się lepiej do wilgotnych bajgli!).Kolejno, posypujemy dodatkami według uznania (polecam wykorzystać sól gruboziarnistą!). Gotowe bajgle układamy na blaszce do pieczenia (wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia). Bajgle pieczemy w piekarniku nagrzanym do 220°C z termoobiegiem przez ok. 10 min z jednej strony. Po tym czasie wyciągamy blachę z piekarnika, obracamy bajgle na drugą stronę i wkładamy ponownie do piekarnika, również na ok. 10 min.Zarumienione bajgle wyciągamy z piekarnika i pozostawiamy do (lekkiego – bo ciężko wytrzymać dłużej) ostygnięcia.
Jeden komentarz
Mega pyszne 😊