W takie upalne dni dla miłośników kawy (i nie tylko!) świetnie sprawdzi się taka wersja kawy. Od razu dodam, że warto zamrozić więcej kawy – przyda się na następny raz! Pamiętaj jednak, aby dbać o prawidłową podaż wody przy takich upałach i uważaj na „prażące” słoneczko, zwłaszcza w południe.
Czy wiecie ile kcal kryje się w takiej butelce Pepsi? Który napój jest najbardziej, a który najmniej kaloryczny? Zajrzyjcie do wpisu po zestawienie popularnych napojów pod względem ich kaloryczności!
Muszę przyznać, że jest niezastąpiona! Niejednokrotnie pomogła mi w walce z przeziębieniem, a dzięki zawartości składników o silnym działaniu przeciwzapalnym czy też bakteriobójczym jest niezłą bronią przeciwko drobnoustrojom.
Gwiazdą dzisiejszego wpisu jest CZYSTEK – jedno z najsilniej działających ziół, o którym ostatnio coraz głośniej. Niejednokrotnie czytałam o jego prozdrowotnych właściwościach wynikających z regularnego picia naparu. Postanowiłam przekonać się na własnej skórze. Jaki jest tego efekt? Przedstawię Wam jego właściwości oraz działanie, o których przekonałam się sama 🙂
Tak wiele różnych informacji można usłyszeć o KAWIE – że pobudza, że przyspiesza metabolizm, że jedna filiżanka dziennie jest jak najbardziej wskazana, a także, że wypłukuje z organizmu magnez i wapń oraz, że potrafi uzależnić…
W takim razie – jak to jest z tą kawą? Pić czy nie pić? Czy ma ona pozytywny wpływ na nasz organizm czy wręcz odwrotnie?
Dzisiejszy wpis poświęcę właśnie jej – ZIELONEJ HERBACIE. Tak głośno o niej ostatnio, co zresztą jest uzasadnione. Co zatem posiada w sobie, że przedstawiana jest jako „przyspieszająca metabolizm”, „opóźniająca proces starzenia” a także „działająca pobudzająco na organizm”?