Króluje w naszej kuchni, zajmuje czołowe miejsce na liście spożywanych ryb w Polsce, bestseller pod względem smaku, właściwości, a w szczególności dzięki zawartych w nim kwasach tłuszczowych: omega-3 i omega-6… Mowa o… ŁOSOSIU!
Co on takiego ma w sobie? W końcu nie bez powodu tak często pojawia się na naszych stołach…
Łosoś, co ciekawe zaliczany jest do tłustych ryb morskich, zatem jak można się domyślić jego kaloryczność nie jest najniższa. O co zatem chodzi z tym łososiem? Dlaczego uchodzi za tak zdrową rybę? To dzięki obecności „dobrych” tłuszczy, których spożycie jest niezwykle ważne w naszej codziennej diecie. Stwierdzenie „kalorie kaloriom nie równe” nabiera tu mocy, bo mowa o „zdrowych” kaloriach, których dostarcza nam nasz nr 1 dzisiejszego wpisu.
Poza sporą dawką tłuszczy, otrzymujemy również wiele witamin, w tym witaminy z grupy B, witaminę A, E oraz D. Nie zapominajmy o wspomnianych wcześniej kwasach tłuszczowych odgrywających tu kluczową rolę. Dzięki nim polepsza się, tak cenna dla nas pamięć, a także nastrój i samopoczucie. Zmniejszamy również ryzyko wystąpienia nowotworów oraz wspomagamy nasze oczy w procesie widzenia. Poza tym, porcja łososia zaspokaja dzienne zapotrzebowanie na jod i potas, zapewniając w ten sposób prawidłowe funkcjonowanie tarczycy a także pracę serca.
Pomysłów na jego podanie jest wiele. Mnie osobiście bardzo przypadło do gustu połączenie z białym serkiem. Jego delikatny, mleczny smak idealnie komponuje się z dobrze znanym nam smakiem łososia. Czym dodatkowo wzbogaciłam ten smak? Porcją białka i odrobiną zieleni.
Przekonajcie się sami!
Składniki:
- 2 kromki ciemnego, pełnoziarnistego pieczywa
- porcja białego serka
- kilka plastrów łososia sałatkowego
- 2 jajka ugotowane na twardo
- koperek
- sól i pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
Pieczywo smarujemy białym serkiem.
Nakładamy łososia oraz obranego i pokrojonego ogórka. Jajka kroimy na 3 części.
Pokrojone jajka układamy na kanapce. Całość posypujemy koperkiem, doprawiamy solą i pieprzem do smaku.
Wypróbujcie i sami poczujcie ten smak! 🙂