Tak wiele różnych informacji można usłyszeć o KAWIE – że pobudza, że przyspiesza metabolizm, że jedna filiżanka dziennie jest jak najbardziej wskazana, a także, że wypłukuje z organizmu magnez i wapń oraz, że potrafi uzależnić…
W takim razie – jak to jest z tą kawą? Pić czy nie pić? Czy ma ona pozytywny wpływ na nasz organizm czy wręcz odwrotnie?
Myślę, że tak jak do wszystkiego należy zachować umiar. Mała czarna jeszcze nikomu nie zaszkodziła, a pita kilka razy w tygodniu może nawet wnieść wiele korzyści.
Jak w takim razie KAWA wpływa na nasz organizm?
- pobudza – zawarta w niej kofeina pobudza ośrodkowy układ nerwowy, zwiększa aktywność umysłową a także poprawia samopoczucie
- przyspiesza metabolizm – dzięki kofeinie, która przyspiesza spalanie tłuszczy
- wywołuje rozdrażnienie, przemęczenie – przez to, że wypłukuje magnez, gdy jest pita w nadmiarze; ważne zatem przy piciu kawy jest uzupełnianie niedoborów magnezu
- wypłukuje wapń – co może skutkować osteoporozą; aby uzupełniać jego braki powinno się spożywać produkty mleczne, nabiał
- podnosi ciśnienie
To tylko wybrane przeze mnie wady i zalety picia kawy, do których należy podejść z dystansem bo wszystko zależy od tego jak często ją pijemy. Nadmiar szkodzi a z kolei umiarkowane sięganie po nią przynosi wiele korzyści. A teraz zapraszam na moją ulubioną wersję nie tak „małej” czarnej, która świetnie rozgrzewa od środka i pozwoli z energią i zapałem rozpocząć dzień 🙂
Składniki:
- 2 łyżeczki kawy mielonej (lub mniej, w zależności jak mocną lubicie)
- płaska łyżeczka cynamonu
- płaska łyżeczka gorzkiego kakao
- 1/3 laski wanilii
- szczypta imbiru
- ok. łyżki miodu (ilość zależy od Was)
Zaparzamy kawę a następnie dodajemy cynamon, kakao oraz imbir, mieszając całość. Laskę wanilii nacinamy wzdłuż nożem i wyciągamy ziarna, które następnie dodajemy do kawy. Osładzamy całość miodem według uznania.
Czy jest coś wspanialszego niż delektowanie się poranną kawą?