Jagielnik to ostatnio moje ulubione ciasto. Uwielbiam uniwersalność kaszy jaglanej – można ją z powodzeniem wykorzystać jako dodatek do dania głównego na słono, jak i w przygotowywaniu deserów na słodko. W obu wersjach smakuje równie świetnie! Dziś mam dla Was kokosowy jagielnik, który właściwie pierwotnie miał być sernikiem, jednak wolałam poeksperymentować i zrezygnować z tradycyjnej wersji. Wybór kaszy jaglanej okazał się być strzałem w dziesiątkę! Kokosowy jagielnik jest lekki, delikatny, z nutą słodyczy i wanilii. Do tego jest pełen wartości odżywczych!
Kasza jaglana to niepodważalnie królowa zdrowia. Niestety, pomimo, iż jest znana od setek lat, popadła w zapomnienie. Na szczęście teraz powraca na nasze talerze i cieszy się niezwykle dużym powodzeniem. O jej wartościach odżywczych można byłoby pisać wiele… Mówiąc krótko, zawiera ona przede wszystkim:
- łatwo przyswajalne białko,
- witaminy z grupy B,
- witaminy z grupy D, E i K (rozpuszczalne w tłuszczach, zatem należy ją spożywać wraz z dobrej jakości tłuszczem),
- spore ilości żelaza i miedzi, a także krzemu,
- nienasycone kwasy tłuszczowe.
Jej spożycie wspiera:
- układ odpornościowy,
- kondycję skóry, włosów i paznokci,
- regulację poziomu cholesterolu.
Tak naprawdę to tylko garstka korzyści płynących ze spożycia kaszy jaglanej. Przekonajcie się sami jak smakuje w postaci kokosowego jagielnika! Nie mogłam się oprzeć i musiałam nadać mu posmaku kokosa – w tym przypadku poprzez dodanie mleka kokosowego i wiórków kokosowych (wspominałam już jak bardzo kocham kokos?!). Ja zakochałam się w nim już od pierwszej próby przygotowania. Mam nadzieję, że i Was oczaruje!
Składniki:
Spód:
- 40 g płatków jaglanych
- 50 g wiórków kokosowych
- ok. 130 g mąki żytniej
- ok. 40 g daktyli
- ok. 50 g masła
- łyżeczka cynamonu
- łyżka gorzkiego kakao
- dodatkowo: mleko (jeżeli będzie taka konieczność)
Masa:
- ok. 1,5 szklanki kaszy jaglanej
- 400 ml mleka kokosowego
- ok. 200 g jogurtu naturalnego
- 150 g ksylitolu
- laska wanilii
Sposób przygotowania:
Kaszę jaglaną gotujemy na mleczku kokosowym przez ok. 20 min
(pilnujemy, żeby się nie przypaliła, w razie potrzeby możemy dodać odrobinę wody).
Daktyle zalewamy wrzątkiem (do ich zanurzenia się) i pozostawiamy do zmiękczenia.
Przygotowujemy spód – wszystkie składniki miksujemy ze sobą (łącznie z wodą z daktyli)
przy pomocy termomixa, blendera lub ugniatamy ręcznie.
W razie konieczności dodajemy odrobinę mleka.
Blachę wykładamy papierem do pieczenia i równomiernie rozprowadzamy na niej przygotowane ciasto.
Przygotowujemy masę jaglaną. W tym celu ugotowaną kaszę jaglaną miksujemy z pozostałymi
składnikami na jednolitą masę (o konsystencji budyniu). Boki blachy delikatnie natłuszczamy.
Gotową masę przelewamy na wyłożony spód, wyrównując z wierzchu łyżką.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170 ºC przez ok. 40 min.
Najlepiej smakuje przechowywany w lodówce 🙂